Strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Zgoda

COLORADO i perełki tego stanu airplane

Colorado, kolejny ze stanów, który oferuje mnóstwo atrakcji, cudownych widoków i przepysznego jedzenia. Trafiliśmy tu jadąc ze stolicy stanu Wyoming - Cheyenne i zostaliśmy tu troszkę dłużej niż planowaliśmy...😏

Pierwszym naszym przystankiem było Denver.

 

To stolica stanu Kolorado. Miasto uważane za jedno z niebezpieczniejszych w USA, jednak według nas wcale tak nie jest. Możecie tu spędzić kilka dni, bądź jeden dzień i też wystarczy. Denver było naszym ostatnim przystankiem, przed wylotem do Toronto. Zatrzymaliśmy się tu na 3 noce. Była też to nasza baza wypadowa do Red Rocks Park and Amphitheatre, gdzie niestety w okresie letnim odbywają się codziennie koncerty i pewne trasy są pozamykane. Od godziny 14 nie macie już czego tam szukać, bo nawet znalezienie miejsca parkingowego graniczy z cudem i park jest już całkowicie zamknięty dla turystów. Robiąc dwa podejścia (pierwsze właśnie około godziny 14 i drugie kolejnego dnia o 8 rano) udało nam się co nieco zobaczyć😁.

   

Możecie także odwiedzić Denver Union Station

 

To śliczny dworzec, gdzie znajdują się restauracje, bary i hotel, a po drugiej jego stronie Whole Food Market - mój ulubiony, bo sprzedają tu robione na miejscu najlepsze na świecie Sushi😋. A dla miłośników sportu, w tym baseball polecamy wieczorny meczyk. Bilety można kupić w kasach stadionu Coors Field, a więcej informacji znajdziecie na stronie stadionu.

 

 

Ceny biletów to od 20$ do 120$. Na miejscu możecie zrobić oczywiście zakupy 😉. Pełno tam sklepów i straganów z odzieżą sportową. Możecie zjeść hot-doga i napić się piwka. Nie jesteśmy fanami tego sportu, ale warto było skorzystać z takiej możliwości, ponieważ nawet nie znając zasad meczu i tak świetnie się bawiliśmy😂😃😄.

     

Odwiedziliśmy także Larimer Squere, gdzie miłośnicy stylu Vintage znajdą coś dla siebie. Mieści się tu całkiem spory sklep oferujący odzież używaną dobrej jakości i w przystępnych cenach. Po za tym znajdziecie tu bary i restauracje , a także kilka innych odzieżowych sklepików.

link do sklepu

Denver to też dobre miejsce, by wybrać się do  Rocky Mountain National Park.

 

 

Trasa samochodem zajmuje około półtorej godzinki, ale warto zatrzymać się po drodze w uroczym miasteczku Golden,

  

gdzie możecie pospacerować po głównej ulicy lub wybrać spacer nad rzeką. Wszelkie dodatkowe informacje możecie uzyskać w Visitor Center. Trasa prowadzi również przez miasto Boulder, gdzie niestety musicie odstać swoje, z powodu licznych korków😕. Znajdziecie tu stacje benzynowe (ważne, by zatankować auto, przed wjazdem do parku) i sklepy do których możecie zjechać bezpośrednio z głównej drogi. Podczas jazdy możecie podziwiać cudowne widoki na Góry Skaliste i koniecznie zatrzymać się w miasteczku Lyons na przepyszne tosty z serem i frytkami 😋😋😋.

 

Wjechaliśmy do parku wjazdem Fall River bez żadnych opłat, ponieważ w tym czasie (połowa czerwca) prowadzony był jakiś remont w parku. Mimo upału jaki był w ten dzień, w samym parku jest całkiem przyjemnie. Jest on pełen pięknych krajobrazów, dzikich zwierząt, jezior i strumyków. Możecie spotkać tu łosie, które zażywają kąpieli w Sheep Lakes 😏😀. Nam udało się zobaczyć nawet niedźwiedzia spacerującego tuż przy drodze (niestety nie zdążyliśmy zrobić mu fotki) 😞. Możecie udać się również do Bear Lake, które posiada utwardzoną ścieżkę wokół jeziora. My niestety tam nie dotarliśmy 😕😒. Park ten jest jednym z najczęściej odwiedzanych parków w USA. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Od trasy Trail Ridge Road (alpejska Tundra i najwyżej położona nieprzerwana trasa asfaltowa - 3713 m.) po trekking i wspinaczkę.
Spędziliśmy tu kilka wspaniałych, upalnych i pełnych wrażeń dni. Poznaliśmy wspaniałych ludzi z Florydy. Zasmakowaliśmy różnorodnej kuchni. W dniu wyjazdu, w ostatniej dosłownie chwili okazało się, że nasz lot Denver - Toronto został odwołany😖 i tu zaczęła się już niemiła przygoda 😟😞😠, ale o tym na pewno napiszę w innym poście o TORONTO.

Mogę zdradzić wam tylko, że był HAPPY END😍😄😀 !!!

Tak na zakończenie link do baru, gdzie podają najlepszą Margaritę ;-))

 

GDZIE JUŻ BYLIŚMY airplane